Uwielbiam lasy . Każdą porą roku. Zapach mchu,wilgotnych liści, szelest gałęzi. Lubię spacerować tak po prostu, bez specjalnego celu gdyż wtedy odpoczywam i "resetuje" umysł. Z dala od myśli, obowiązków i czynności dnia codziennego zazwyczaj w moje ręce wpadają prawdziwe skarby . Jak ten korzeń (przerost) drzewa który wypatrzyłam z daleka i wiedziałam że stworzymy z niego coś ciekawego:) Jego forma i kształt idealnie nadawały się na taki kinkiet :
no i kora która zależnie od drzewa ma swoją strukturę i grubość, ta akurat pochodzi z jesiona , jest gruba,wypukła i wygląda jak w 3D :)
pozdrawiam Was ciepło i znów żegnam się na kilka dni ........kolejny wyjazd do opola już jutro :)
ależ Ty masz oko do tego drewna, kto by pomyślał, że z kawałka takiego korzenia można wyczarować lampę. Zdolna z Ciebie bestyjka
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaskoczył kinkiet!Bardzo pomysłowy! I świetny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
lampa jest przepiekna.
OdpowiedzUsuńbuziolki
Jest rewelacyjna;)
OdpowiedzUsuńZachwycający leśny design;-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Robisz tak piękne, niesamowite rzeczy, że dech zapiera. Dodaję do ulubionych i będę Cię śledzić bo inaczej będę żałować. Pozdrawiam i życzę samych leśnych inspiracji.
OdpowiedzUsuńSztuką jest dostrzec takie skarby!jestem pod wrażeniem:))
OdpowiedzUsuńmiłego pobytu w domku:)
pozdrawiam!
Jestem zachwycona waszym blogiem, tym co robicie, jak żyjecie, zazdroszczę:) Ale może i mnie się kiedyś uda:)
OdpowiedzUsuńZostaję, niezwykle tutaj inspirująco i pięknie.
Pozdrowienia z Podbeskidzia.
BULMA
Dario... lampa jest wyczes! Podziwiam Was za pomysłowość i oryginalność przede wszystkim, ja jestem tylko dobrym ''zgapiaczem'' z pomysłami bywa już gorzej :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
Aż się zarumieniłam od tych miłych komentarzy :) Bardzo wszystkim dziękuję za miłe słowa, nawet nie wiecie ile radości sprawia mi to ,że podoba Wam się to co robimy :)
OdpowiedzUsuńWitam też nowych znajomych -miło mi Was u siebie gościć :)
Buziaki i słonecznego weekendu !!!