Lubię polne kwiaty.....nawet nie kwiaty a pospolicie nazywane habaziami - wszelakie kłosy i trawy. Wczoraj znalazłam trawy kwitnące na liliowo (?)
Wprost nie mogłam się oprzeć by ich nie zerwać i nie wstawić do wazonu;)
Podzielam Twój zachwyt nad polnymi kwiatami! Tylko Dario przepatrz się dobrze, czy jakiś kleszcz Ci się nie przyczepił. Nasze ostatnie buszowanie w trawie skończyło się na antybiotyku dla mojej mamy... A tak z innej beczki... wspaniały masz sklep! Wzdycham do kilku rzeczy;) Jak będziesz miała emaliowany dzbanek, to ja jestem chętna:) Pozdrawiam ciepło! llooka
llooka - wbiegając w te trawy od razu krzyknęłam do męża że mam nadzieję że nie dorwę żadnego kleszcza ani nie zobaczę myszy których boję się panicznie ;) Obyło się bez jednego i drugiego. Tutaj w górach na szczęście kleszczy bardzo mało. Dzbanek wiem ,że szukasz ale przetrzepałam swoje starocie i żadnego nie znalazłam :( Jak tylko jakiś wpadnie w me ręce to Ci napiszę !
Mam tak samo jak TY :) Cieszę się, że trafiłam na Twój wspaniały blog, zakupy w Waszym sklepiku też pewnie kiedyś zrobię, bo kocham większość rzeczy, jakie można w nim znaleźć. Pozdrawiam:)
dziękuję wszystkim za miłe komentarze i przypominam ,że na naszej facebook'owej stronie jest konkurs !! Wystarczy że masz konto na facebook'u, ulubisz naszą stronę i odpowiesz do 12 czerwca na zadane w ankiecie pytanie. Spośród tych co tak zrobią wylosujemy kilku zwycięzców którzy dostaną od nas nagrodę !!!
4????-, no to podziwiam. Witam i przepraszam, ale teraz tylko tak śmignę u Ciebie bo za chwile mam gości- 2 blogerki wpadają na śniadanie po drodze do Paryża hihih. Buziole
Podzielam Twój zachwyt nad polnymi kwiatami! Tylko Dario przepatrz się dobrze, czy jakiś kleszcz Ci się nie przyczepił. Nasze ostatnie buszowanie w trawie skończyło się na antybiotyku dla mojej mamy...
OdpowiedzUsuńA tak z innej beczki... wspaniały masz sklep! Wzdycham do kilku rzeczy;) Jak będziesz miała emaliowany dzbanek, to ja jestem chętna:)
Pozdrawiam ciepło!
llooka
Uwielbiam bukiety z polnych kwiatów! Przepiękne te Twoje liliowe trawy, muszę za takimi pochodzić :)
OdpowiedzUsuńP.S. piękne foto na łące, idealne do ramki :)
the last picture is fantastic...love this object!!!! have a sweet night
OdpowiedzUsuńxxx
llooka - wbiegając w te trawy od razu krzyknęłam do męża że mam nadzieję że nie dorwę żadnego kleszcza ani nie zobaczę myszy których boję się panicznie ;) Obyło się bez jednego i drugiego. Tutaj w górach na szczęście kleszczy bardzo mało.
OdpowiedzUsuńDzbanek wiem ,że szukasz ale przetrzepałam swoje starocie i żadnego nie znalazłam :( Jak tylko jakiś wpadnie w me ręce to Ci napiszę !
fux - dziękuję za miłe słowa
cez - thank you for visiting my blog !:)
Mieszkasz w pięknym miejscu:))zazdroszczę takiego buszowania!Jestem ciekawa jak wygląda Twój dom?:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny u mnie:)
ależ piękne zdjęcie na łące.
OdpowiedzUsuńMam 3 komplety prawideł drewnianych służą mi od nie pamiętnych lat.
Great pics! :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo jak TY :) Cieszę się, że trafiłam na Twój wspaniały blog, zakupy w Waszym sklepiku też pewnie kiedyś zrobię, bo kocham większość rzeczy, jakie można w nim znaleźć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję wszystkim za miłe komentarze i przypominam ,że na naszej facebook'owej stronie jest konkurs !!
OdpowiedzUsuńWystarczy że masz konto na facebook'u, ulubisz naszą stronę i odpowiesz do 12 czerwca na zadane w ankiecie pytanie. Spośród tych co tak zrobią wylosujemy kilku zwycięzców którzy dostaną od nas nagrodę !!!
4????-, no to podziwiam.
OdpowiedzUsuńWitam i przepraszam, ale teraz tylko tak śmignę u Ciebie bo za chwile mam gości- 2 blogerki wpadają na śniadanie po drodze do Paryża hihih.
Buziole
Aaaaa proszę Cie bo ja ślepa jestem-możesz w swoich ustawieniach zlikwidować weryfikacje słowna przy wstawianiu komentarzy? Merci
OdpowiedzUsuńbuziole
Przepiękne zdjęcia, wyjątkowy sklep, pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,