W końcu uporalismy sie ze wszystkimi zmianami jakie były w naszych planach :)
Oczywiście zawsze można poszukac do roboty czegoś jeszcze, co nieco ulepszyć,zmienić,odnowić ale na razie pass.
Idzie wiosna a wraz z nią Świeta Wielkanocne a więc trzeba się zabrać ostro do roboty !!
Na koniec więc jeszcze kilka fotek z naszego nowo "odpicowanego "domku :)
W kuchni zamiast taboretów zagościla stara ława, którą sąsiedzi chcieli spalić. Wiele lat stała przy chałupie na polu, podniszczona i nie rzucająca się w oczy. Lekko oczyszczona i przeszlifowana przeżywa swoją drugą młodość :)))Początkowo zastanawiałamm się nad poduszkami coby w pupę miękko było ale jak ma być na surowo i topornie to niechaj tak będzie :)
Taboret z pniaka już dokończony i prezentuję się następująco :
Stolik pod komputer dostał nowy , lekko bujany "fotelik" :
Do nowej kuchni trzeba było też skombinować prymitywną suszarkę do naczyń. Poprzednia kupiona ,choć drewniana nie pasowała do prywmitywności i surowości mebli. Wymyśliliśmy więc suszarkę ze starych drewnianych grabi do siana :)
Duża łycho-chochla wydłubana przez Jarka również przypasuje bardziej niż inna kupiona w sklepie :
A na stole pojawiła sie misa: na orzechy, owoce, przegryzki. czegos takiego mi brakowało ! Wykonana całkowicie ręcznie z jesionu a dokładniej z zasklepienia które powstało na jego pniu .
Również lekko zmodyfikowaliśmy nasze "biuro". Teraz nasze prace zamiast stać na podłodze prezentują sie dumnie na półkach zawieszonych na starych łańcuchach :) ( wieszakami na łańcuchy zostały stare zęby z kosiarki rolniczej)
A na koniec sklepikowe nowości :) Żeby nie bylo ze my tylko tak dla siebie dłubiemy :)
W całości wydłubana ręcznie łycha kuchenna
Lampa " Z łabędziem" ( jeden z patyków przypomina kształtem głowę łabędzia , jest oryginalnie pozakręcany i przykuwa wzrok stając się centralnym punktem lampy i czyniąc ją bardziej rzeźbą niż przedmiotem użytku domowego:)
Świeczniki ze starych desek pochodących z rozbiórki stuletniej góralskiej chałupy
Dziękuję Wszystkim na odwiedziny i miłe komentarze. Miło jest mi również powitać nowych zaglądających :)
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i wracam do roboty !
Taboret bardzo mi się podoba. Suszarka jest też rewelacyjna. Przypomina mi trochę styl Katrin Arens :). Super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Już leżę na podłodzę i chlipię! Cudownośćiii... Jaka ogromna przepaść we wszystkich wymiarach między Waszymi przedmiotami wykonanymi z sercem a tymi znajdującymi się na półkach sklepowych...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAch i jeszcze muszę :) dodać, że z niesamowitym wyczuciem wkomponowaliście w ogólny wystrój nowoczesne elementy; zlewozmywak, lodówka, ekrany... itd
UsuńPozdrawiam :)
Boże jak ja tu lubię zaglądać,tyle pięknych przedmiotów z tzw duszą.Podoba mi się wasze meblowanie i ten styl i meble niezwykle proste,ale niepowtarzalne.Jak już będę bogata,to kupię dom i całe jego meblowanie zlecę wam :D :P
OdpowiedzUsuńTo dopiero będzie coś!
Pozdrawiam i podziwiam
Pięknie odpicowaliście ;) sobie domek :) Naprawdę ,bardzo mi sie podoba , fotelik lekko bujany mnie urzekł:)No ,a pomysł na suszarkę rewelacja !
OdpowiedzUsuńLampa z łabędziem cuuudo!!
OdpowiedzUsuń...Ale taboret mnie powalił na kolana!!!
Jezu...pokroic bym sie za taki dałą!:)hihi
Pieknosci u Was!!
Pozdrawiam ciepło i zapraszam skromnie w moje progi!:)
Daria, ja mam wrażenie, że z podmuchem wiosennego wiatru nowe pomysły do Was wpadły, przed którymi chylę czoła :) Wasza kuchnia jest przecudnej urody i te wszystkie nowe gadżety - ochy i achy :) czekam na nożyk i łyżeczkę ;)
OdpowiedzUsuńNie no odpadłam przy byjanym fotelu;)czegoś takiego jeszcze nie widziałam,tyle macie pomysłów,niesamowita z Was para!Wszystko jest cudowne!A przy suszarce z grabi,gęba mi sie rozdziawiła;)Fantastycznie!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Suszarka na naczynia powalająca!!!!
OdpowiedzUsuńSuszarką z grabi powaliłaś mnie :) Wszystkie Wasze pomysły są rewelacyjne :) i jakże niepowtarzalny dom :) pięknie!
OdpowiedzUsuńSuszarka rozbawiłas mnie do łez-fantastyczna. Jade myc Ci naczynia.
OdpowiedzUsuńPotem bede siedziec na taborecie, nastepnie bujac sie pisząc posta no i bede podziwiac i podziwaic. Buziole zdolna bestio.
ps- Twoje słowotwórcze CzteroBogi- fantastyczne słwoo- pozowlisz ze je przejmę? Buziole
Daria...
OdpowiedzUsuńnie wiem co napisać po tych zdjęciach...
wiem...
MOGĘ U WAS ZAMIESZKAĆ???
:)
No nie! suszarka wymiata :-)))
OdpowiedzUsuńI ława zyskała drugie zycie - lubię takie historie z happy endem :-)
Wszystko jest piękne, zaczarowane :-)
Pozdrowienia :-)))
jestem zachwycona waszymi pomysłami....nie....zostaje na dłużej:))))
OdpowiedzUsuńDaria chylę czoła przed Waszą pomysłowością i talentem! Jestem pod wrażeniem konsekwencji, zgrania detali - ta suszarka z grabi mnie powaliła na kolana!
OdpowiedzUsuńJest pięknie, podziwiam, podziwiam, podziwiam!!!
całusy!
piękne! to Wasz dom? :) bardzo chętnie poprzeglądam całość Bloga :) Gdzie mieści się to cudo?
OdpowiedzUsuńmoemagda - czekamy wiec na Ciebie ! Tylko co na to Twój M. i dziewczynki ??? :)))
OdpowiedzUsuńHannah - a przejmuj przejmuj, jak widac przejęzyczenie może sie okazać ciekawe i śmieszne:)
apetyczneW - tak domek nasz a mieści się na Podhalu w ok.Zakopanego :)
Marzena - no takie zlecenie to by rzeczywiście było COŚ :)))
Dziękuję wszystkim za wizytę i miłe komentarze :))) Cieszę się że i Wam się nasze pomysły podobają :) To dodaje nam natchnienia do dalszych "kombinacji " :)
Daria, ale działacie! podziwiam!jest pięknie!!i konsekwentnie!aaa i bardzo pomysłowo:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Wow... Stołek i fotel do komputera i lampy... i budki dla ptaszków ... i serduszka do kluczy... Zresztą co ja Ci będę tu pisała! PO PROSTU GENIALNE!!!
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą namawiałam męża, że może by taki stołeczek nam zrobił... I pokazałam zdjęcia i roztoczyłam całą wizją... na razie przegrałam i stołeczka jutro nie będzie ;-(
Fantastyczne po prostu!!!
OdpowiedzUsuńOstro topornie. podziwiam. Czy to mieszkanko na stałe? Podziwiam determinację.
OdpowiedzUsuńDaria, napatrzeć się nie mogę, jeszcze jeszcze! Kuchnia taka ciepła i niezwykle pomysłowa, cudeńko!
OdpowiedzUsuń