środa, 6 czerwca 2012
Z miłości do natury......
Z miłości do natury nie tylko powstają nasze prace ;) Znajdujemy również czas na szwędanie się po naszych górskich okolicach, polach, łąkach i lasach. Tak po prostu, bez celu,idziemy przed siebie.A najczęściej towarzyszy nam Misio :)
Poza spacerami, praca na wysokich obrotach. Szykujemy się na festival Need for Street , ktory odbywa się w Warszawie 16 i 17 czerwca. Będziemy tam wraz z całym naszym majdanem wiec zapraszamy wszystkich z Warszawy i nie tylko :)
Oprócz tworzenia desek, misek i bagietników robimy nasze "wizytówki" - ze scinków drewna które zazwyczaj lądują w kominku :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna macie okolice,och szkoda że Warszawa tak daleko
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie
i nam do Warszawy daleko i ze względu na odległośc i ze wgledu że to miasto. Duże miasto a my tak lubimy wieś :)))))
UsuńFantastyczne miejsce na spacery, świetnie je pokazałaś. Widoki przepiękne.A wizytówki to fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
Usuńcudowne widoki...i wizytówki Waszą najlepszą wizytówką :)
OdpowiedzUsuńWczoraj powstały jeszcze takie ze starych ciemnych kawałków desek, prezentują się jeszcze lepiej :)
UsuńAle ładnie tam u Was :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Nooo, pięknie tam. A krowa jak malowana, pozdrawiam z Karkonoszy. Chociaż wciąż zdarza mi się słyszeć jak przyjezdni twierdzą, że to Karpaty ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńAleż tam u was pięknie! Rozmarzyłam się:). Krówka śliczna i te łąki ukwiecone- jak w bajce!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Piękne tam u Was! Piękne widoki, klimat, natura! Ależ mi się w góry zamarzyło...długi długi czas jeździłam rokrocznie, żeby całymi dniami chodzić po Beskidzkich szlakach i 'nieszlakach'. Ostatnimi laty coś dziwnie nie mogliśmy się wybrać...ale podobno w tym roku może się nam udać:) mam nadzieję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z nutką [pozytywnej] zazdrości ;)
Ale przepiękne miejsce :) też by mnie nie ciągnęło do wielkiego miasta. Powodzenia na festiwalu.
OdpowiedzUsuńNie dziekujemy co by nie zapeszać :)))
UsuńGenialne wizytówki! Piękne pokazujecie miejca, aż chce się wziąć głęboki oddech i po prostu pobiegać, poszaleć...Niech wszystkie wizytówki pójdą jak świeże bułeczki:) Udanej imprezy!
OdpowiedzUsuńDziekujemy za odwiedziny i miłe słowa !
UsuńDziekuję wszystkim za wizytę i pozdrawiam ciepło choć u nas raczej deszczowo od poniedziałku :(
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł na wizytówki :) Wiem co mówię przez nasze kompy przerzuca się kilkanaście projektów wizytówek tygodniowo ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za komplement:) Wizytówka to może za duże słowo , bo widnieje tam tylko adres naszej strony ale w planie są i takie wizytowki imienne:)
UsuńRewelka i oczywiście macie poczucie, ze jesteście jeszcze bardziej eko.
UsuńTeraz modne są wizytówki na tworzywach sztucznych jako te niezniszczalne.
Wizytówka czy nie,ale pomysł pierwszorzędny.Byłabym zachwycona,gdyby ktoś zamiast papierka wręczył mi taką formę wizytówki
OdpowiedzUsuńAle piekne krajobrazy !!
OdpowiedzUsuńwizytówki zrobiliście super , bardzo oryginalne i pomysłowe :)
O rany! Pięknie! Te widoki! No i Misio - super! Uwielbiam ludzi, którzy kochają zwierzęta, nie muszę o nich nic więcej wiedzieć i mam pewność, że są PIĘKNI:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekujemy za miłe słowa :))) No my to zwierzakowi jesteśmy okrutnie ale póki co 4 psy nam wystarczą:))) Marzymy o kozie i owcach ale póki nie mamy dla nich super warunkow bytowych ( bo stodoła i obora to nasz warsztat) to sie powstrzymujemy:))))
Usuń...no i to się nazywa: mądra miłość:)) Miłego Dzionka!
UsuńPiękne zdjęcia :) powodzenia na festiwalu, a wizytówki są bombowe! :)
OdpowiedzUsuńRaj na Ziemi :-)
OdpowiedzUsuńpomysł wizytówek - idealny , a tych widoczków to Wam chyba troszeczkę zazdroszczę .. choć mieszkam na wsi zawsze marzyła mi się taka "dzika" przyroda .. może kiedyś ..???
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ślę ..
Dziękuję wszystkim za mile słowa i odwiedziny!!!! Wczoraj byly pierwsze próby troche innych drewnianych wizytowek, takze wkrótce pokażemy Wam rezultaty.
OdpowiedzUsuńLecę na spacer a Wam życzę miłego słonecznego czwartku!!!!
Ale pięknie Daria, zazdroszczę trochę tego czasu spędzonego na łonie natury...my choć mamy równie blisko do pół i lasów wiecznie gdzieś zagonieni...
OdpowiedzUsuńWizytówki pierwsza klasa!!!
pozdrowienia serdeczne ślę,
Cudowne widoki!!!A wizytówki czadowe, nie do pominięcią wśród stosu innych!:)
OdpowiedzUsuńMyslę o tych wszystkich westchnięciach zachwytu,ktore towarzyszą waszym podglądaczom. Prawie je słyszę.. a może to tylko moje brzęczą jeszcze w uszach.
OdpowiedzUsuńAch, no muszę, wizytówki, bombowe, nie palcie nimi w kominku:) poproszę o jedną:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam